Nasza historia
W 1909 roku rząd carskiej Rosji budując drogę Stojadła - Stara Wieś, wykupił część gruntów z naszej wsi /tzw. ugory/, stanowiły one wspólnotę wiejską, które oszacowano na 3.000 rubli carskich. Suma ta nie mogła być podzielona, dlatego zdeponowano ją w banku dawnej stolicy rosyjskiej w Petersburgu. Pieniądze mogły być podjęte pod warunkiem, że zostaną zainwestowane na wspólny cel.
W 1910r . tych trzech ludzi ze wsi, którzy w tamtych czasach potrafili czytać i pisać, postanowiono odzyskać pieniądze zdeponowane w Petersburgu. Miały być przeznaczone na zakup sprzętu p. pożarowego dla całej wsi. To byli Pan Jan Żołądek, Piotr Przyborowski i Michał Dróżdż. Inicjatywa ta wymagała poparcia całej wsi, jednakże kryzys gospodarczy i bieda jaka wówczas panowała nie zjednoczyła ludzi by poparli to przedsięwzięcie. Rok później - Jan Żołądek i Piotr Przyborowski / Michał Dróżdź już nie żył/ ponowili próbę. Po trudnych i żmudnych wysiłkach zdołali przekonać opornych i uzyskać zgodę całej wsi na pełnomocnictwo pobrania należnej sumy zdeponowanej w banku. Za odebrane ruble zakupiono wówczas - 2 sikawki ręczne, 30mb węża tłocznego, 2 odcinki węża ssanego, 2 beczkowozy drewniane, oraz dzwonek alarmowy, 1 hełm mosiężny i pas z toporkiem.
Kupiono również wóz czterokołowy, na którym osadzono jedną sikawkę. Na wiejskim placu gdzie obecnie mieści się remiza, pobudowano drewnianą szopę, w której nowy sprzęt został ulokowany. Z chwilą wybuchu pożaru pogotowie strażackie spieszyło z pomocą. Zdarzało się to bardzo często, ponieważ przy zwartej i drewnianej zabudowie, słomianych dachach pożary niszczyły całe wsie.
W 1917r . podczas masowego pożaru Kołbieli, gdzie w jednym tygodniu powstało dwa pożary, to co się nie spaliło we wtorek, spaliło się w piątek. Zostało zaledwie 10% osady, nasze pogotowie strażackie brało czynny udział w obu akcjach ratowniczych. Brawurowa akcja przy gaszeniu pożaru zwróciła na siebie uwagę władz miejscowych. Postanowiono zorganizować Ochotniczą Straż Pożarną w Rudzienku, lecz władze niemieckie zabroniły.
Trzeba było czekać do roku 1918 kiedy to Polska odzyskała niepodległość. Natychmiast odwołano komitet założycielski do którego weszli: Jan Bocian, Józef Zgutka, Aleksander Witos, Józef Przybysz, Józef Serafin, Stanisław Dróżdż, Piotr Rokicki, Jan Przyborowski, Jan Żołądek i Pioter DróżdżWybrano Zarząd: - Prezes Jan Bocian - Naczelnik Jan Przyborowski - Z- ca Naczelnika Aleksander Witos - Skarbnik Stanisław Dróżdż - Sekretarz Stanisław Przyborowski
Uszyto z płótna samodziałowego mundury. Posypały się ofiary pieniężne, organizowano również imprezy dochodowe. Z braku lokalu zabawy taneczne urządzano w dworskim spichlerzu / obecnie w stanie ruiny/. Na krosnach robiono pasy bojowe, Miejscowy dziedzic Witold Kiltinowicz sprowadził dwóch podoficerów legionistów, którzy ćwiczyli musztrę i prowadzili wykłady. Były to bardzo radosne czasy - polska wolność.
Rok 1920 - wojna. Niemal wszyscy strażacy w średnim wieku zostali zmobilizowani do tworzącej się armii polskiej. Opuszczały szeregi strażackie. Do O.S.P powołano w zastępstwie ludzi starszych i młodszych roczników.
- Prezesem został Jan Świętochowski / dziedzic Rudzienka - Naczelnik Józef Zgutka - Z-ca Naczelnika Eugeniusz Woźniak / rządca majątku/
Do dyspozycji straży wybrano 3 pary koni i woźniców, którzy byli zwolnieni do wszystkich świadczeń na rzecz gminy i wsi.
Rok 1931 - straż otrzymała sztandar ufundowany przez społeczeństwo. Gromadzono jednocześnie fundusze i materiał na budowę strażnicy i szkoły. W 1933 roku przystąpiono do budowy domu, który miałby piękną salę widowiskową ze sceną i dwie sale szkolne, oraz mieszkanie dla kierownika szkoły. Przy strażnicy istniało koło amatorskie dające przedstawienia nie tylko w swojej ale i innych miejscowościach.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej zrzekł się funkcji prezesa Jan Świętochowski. Na jego miejsce powołano Antoniego Rychłowskiego, wybrano również nowego naczelnika. Został nim Jan Zgutka.
Rok 1939 - wojna i klęska wrześniowa, następnie okupacja. Niemcy rozwiązali zarząd i straż. Utworzono pogotowie pożarnicze. Zrabowano sztandar i dzwonek alarmowy, remizę strażacką zmieniono na magazyn wojskowy.
Podczas okupacji dnia 29.06.1942r . przy pomocy miejscowego społeczeństwa, nabyto motopompę M-400. Z chwilą odzyskania niepodległości straż "ożyła". Organizacja Armii Krajowej zasiliła szeregi strażackie.
Naczelnikiem ponownie został - Jan Zgutka Z-ca Naczelnika - Jan Dróżdż Prezesem - Stanisław Przyborowski Sekretarzem - Piotr Dróżdż Gospodarzem - Stanisław Dźwigała Powołano w szeregi młodych ludzi, którzy odpowiednio wyszkoleni zajęli I - miejsce na zawodach powiatowych w Mińsku Mazowieckim. W nagrodę otrzymali motopompę M-800.
W 1963r . nabyto pierwszy samochód Gaz- 21. Pięć lat Później tj. w roku 1968 zorganizowano święto 50- lecia O.S.P, na które zakupiono z własnych środków - sztandar. Rok 1970 to rozkwit naszej straży pożarnej. Jednak śmierć zabiera prezesa Stanisława Przyborowskiego. Na jego miejsce powołano Stanisława Mląckiego.
Rok 1977 - naczelnik Jan Zgutka po 35 latach pełnienia tej funkcji z uwagi na podeszły wiek i słaby stan zdrowia składa rezygnację. Na jego miejsce zostaje powołany Czesław Szczęsny. Z biegiem lat starsi wykruszali się z szeregów O.S.P.
W roku 1984 powołano nowy skład zarządu:
- Naczelnikiem został Wiesław Dąbrowski - Z -ca Naczelnika Zbigniew Sibilski - Skarbnikiem Tadeusz Milewski - Sekretarzem Jan Sibilski - Gospodarzem Jerzy Dróżdż - Członkiem Czesław Rudnicki W tym czasie działał już Komitet Budowy Szkoły, w skład którego wchodzili członkowie Zarządu O.S.P.
Rok 1985 odchodzi z naszych szeregów na zawsze Prezes Stanisław Mlącki. W następstwie zostaje na Prezesa Andrzej Mlącki. W 1986 na naczelnika zostaje powołany Zbigniew Sibilski, Który zostaje wybrany Komendantem Gminnym.
W roku 1987 kończymy budowę szkoły, oraz rozbudowę i modernizację budynku O.S.P, garażu oraz przyległego do niego Ośrodka Zdrowia wraz z klubem. W czasie wykonywania tych prac zostaje powołany komitet budowy kaplicy. Rozpoczyna się jej budowa. Nasi druchowie również nie szczędząc sił, biorą czynny udział przy jej budowie.
W 1992 roku zakupiono Stara - 660 ze zbiornikiem na wodę o pojemności 4,5 tys. litrów wody, dzięki czemu nasza skuteczność w akcjach gaszenia pożarów znacznie wzrosła. Na zebraniu sprawozdawczo- wyborczym w styczniu 1996po 12 latach działalności rezygnuje z zajmowanych funkcji stary zarząd, na jego miejsce powołany jest nowy w skład którego wchodzą:
- Prezes Adam Litwiński / który jednocześnie obejmuje funkcję Wiceprezesa Zarządu Gminnego/ - Naczelnik Wiesław Dąbrowski - Z -ca Naczelnika Bogdan Wojciechowski - Sekretarz Zbigniew Rudnicki - Skarbnik Bogdan Milewski - Gospodarz Jerzy Witos Jednym z pierwszych efektów działalności nowego zarządu jest zakup pompy pływającej w sierpniu 1997r . Nowy zarząd rozwija działalność gospodarczą, organizując imprezy rozrywkowe, a także pobierając opłaty za wędkowanie na wydzierżawionych stawach. Fundusze uzyskane z działalności gospodarczej pozwalają na inwestycje w budynku O.S.P. Wykonano instalację gazową i kanalizacyjną, zostały położone płytki lastrykowe na obu poziomach budynku. Zakupiono komplet naczyń stołowych na 200 osób i sprzęt AGD do kuchni.
29.06.2000r . został zakupiony MAGIRUS - 170D, który zastąpił Stara - 660. Na zebraniu sprawozdawczo - wyborczym 06.01.2001r . wybrano nowy zarząd w skład którego weszli:
- Prezes Adam Litwiński - Naczelnik Wiesław Dąbrowski - Z-ca Naczelnika Bogdan Wojciechowski - Sekretarz Paweł Sibilski - Skarbnik Bogdan Milewski - Gospodarz Jerzy Witos - Kronikarz Łukasz Żurawski - Członek Jerzy Bocian - Członek Rafał Chłopik